Utwory Schaeffera w programach nauczania szkół muzycznych

Bogusław Schaeffer latem

Dorobek twórczy Bogusława Schaeffera jest nie tylko wszechstronny, ale i bardzo bogaty. Spora część utworów (muzycznych i teatralnych) miała już swoje liczne wykonania w kraju i za granicą, są też i takie, które czekają na potencjalnych interpretatorów, poszukujących nowych jakości w sztuce. Ale czy młodzi artyści rzeczywiście gotowi są na spotkanie z nową muzyką? Odpowiednie przygotowanie do poznawania współczesnej muzyki mogą zapewnić szkolni pedagodzy, pod warunkiem, że sami będą zarówno jej entuzjastami, jak i praktykami. W ramach upowszechniania dzieł Bogusława Schaeffera i „wprowadzania” ich do programu szkolnego, warto sprawdzić jak ten problem rozwiązywany jest aktualnie w naszych szkołach muzycznych? Pytanie to kieruję do Pani Anny Kozłowskiej – wicedyrektorki Zespołu Szkół Muzycznych w Wieliczce i nauczycielki przedmiotów teoretycznych.

Anna Kozłowska: Dostrzegam ogromną potrzebę poszerzenia uczniowskiego repertuaru wykonawczego, jak i kanonu z zakresu literatury muzycznej oraz historii muzyki o dzieła Bogusława Schaeffera – które są wprawdzie obecne, jednak wydaje się, że w sposób niewystarczający. Techniki kompozytorskie, wyobraźnia dźwiękowa, nowatorstwo w zakresie postrzegania formy oraz wyrażania ekspresji, a także synkretyzm sztuk obecne w twórczości Schaeffera – kompozytora, ale i twórcy teatru – mogą być wciąż żywym źródłem inspiracji dla młodych muzyków, poszukujących swojej drogi artystycznej i z całą pewnością otwartych na nowe doznania w tym zakresie. Bez wątpienia, postać Bogusława Schaeffera – twórcy wszechstronnego i stale “ciekawego”, “głodnego” nowych wyzwań muzycznych jest warta promowania w środowisku młodych adeptów sztuki, którzy bezbłędnie rozpoznają świeżość oraz szczerość wypowiedzi muzycznej, a która to wprost emanuje z dzieł Schaeffera. Niestety do tej pory nie ukazała się pełna monografia twórcy, choć bardzo pożądana i wyczekiwana,  stąd też szczególnie istotne, a zarazem słuszne wydaje mi się stworzenie możliwości przedstawienia jego postaci i wieloaspektowego dorobku artystycznego (zarówno w formie praktyczno-wykonawczej, jak i poprzez formułę warsztatowo-wykładową) przez osoby, które miały z nim bezpośredni kontakt – naukowców, artystów muzyków, aktorów, czy uczniów kompozytora. Cieszymy się, że jako Zespół Szkół Muzycznych w Wieliczce możemy włączyć się w organizację projektu Bogusław Schaeffer i jego dzieło, który – mamy nadzieję – odkryje postać i twórczość tego wyjątkowego twórcy i pedagoga dla licznego grona młodych odbiorców.

Jadwiga Hodor: Wspomniana przez Panią Dyrektor formuła koncertowo-warsztatowo-wykładowa może okazać się dla młodzieży bardzo atrakcyjną ofertą edukacyjną, o wymiernych rezultatach, ale o tym będziemy mogły porozmawiać po realizacji planowanego projektu. Zatem dziękuję i już zapraszam Panią na kolejne spotkanie.

Do rozmowy zaprosiłam także Panią Izabelę Grzybek – nauczycielkę gry na fortepianie, kierowniczkę Sekcji Fortepianu Głównego oraz Sekcji Fortepianu Dodatkowego w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. M. Karłowicza w Krakowie, konsultantkę Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie i ekspertkę do spraw awansu zawodowego nauczycieli.

Zawodowy pianista ma za sobą długi okres nauki, przebiegający zwykle od szkoły podstawowej (a nierzadko od lat przedszkolnych), aż po studia. Obowiązujący go program obejmuje najważniejsze pozycje literatury pianistycznej, bez których trudno byłoby sobie wyobrazić rozwój jego umiejętności technicznych i wyrazowych. Odpowiedni dobór utworów, na każdym z etapów nauki – zindywidualizowany i dostosowany do możliwości ucznia gwarantuje postępy i pożądane wyniki. Pani przygotowując uczniów do studiów pianistycznych, pracuje z nimi na tym środkowym etapie edukacji, w którym bazując na już opanowanych podstawowych elementach, umiejętnie poszerza dalej ich warsztat. Czy w doborze repertuaru stosuje Pani jakiś stały schemat, czy uczniowie mogą uczestniczyć w tym wyborze?

Izabela Grzybek: Dobór właściwego repertuaru w kształceniu młodego pianisty jest niezwykle ważny, co niewątpliwie wpływa na harmonijny rozwój ucznia jak i pomaga w doskonaleniu technicznej i muzycznej strony pianistycznej, eliminując pianistyczne deficyty. Osobiście w większości prowadzę uczniów od pierwszej klasy szkoły podstawowej, którzy w mojej klasie kontynuują naukę w szkole średniej. Wachlarz repertuarowy jest tak szeroki, że dzięki temu mam możliwość uczestniczyć w ich muzycznym rozwoju praktycznie przez cały szkolny czas. Daje to dużą satysfakcję, lecz z drugiej strony jest to ogromna odpowiedzialność, aby pianistyczne fundamenty zaprocentowały w przyszłości.
Zawsze staram się przedstawić uczniowi kilka propozycji repertuarowych uwzględniając jego aktualne potrzeby rozwojowe. Zdarza się jednak, że prowadzimy głęboką polemikę co do wyboru odpowiedniego programu, zarówno pod względem trudności technicznych, elementów wykonawczych, tudzież epoki czy stylistyki utworu, niemniej jednak zdanie ucznia jest dla mnie szalenie ważne, gdyż przede wszystkim młody pianista powinien czerpać przyjemność podczas procesu pracy nad utworem, a potem jego wykonaniem.

J.H.: Pianiści – z reguły – kształceni są w oparciu o literaturę klasyczną minionych wieków, stąd ich nikłe (by nie powiedzieć żadne) doświadczenia z muzyką współczesną. W zetknięciu z nią, obok bezsilności i bezradności pojawia się zrozumiały swoisty lęk oraz opór przed nowością. Dziś trudno sobie wyobrazić, by dobrze wykształcony pianista (również na średnim etapie edukacji) stronił od współczesnego mu repertuaru. Czy w aktualnie obowiązującym programie szkolnym wykorzystywane są utwory współczesne? Jak Pani widzi ten problem?

I.G.: Obecna podstawa programowa daje nauczycielowi dużą swobodę w doborze repertuaru dla ucznia. Obowiązujący w szkole program nauczania, opracowany przez nauczycieli naszej sekcji w oparciu o nową podstawę programową określa zakres programowy wykonywany podczas egzaminu promocyjnego w danej klasie, począwszy od baroku, klasycyzmu poprzez techniczną stronę rozwijającą technikę ucznia. Całość dopełnia utwór z działu “utwory różne ” i ta pozycja repertuarowa daje pedagogom mnóstwo możliwości w konstrukcji całego programu. Wbrew pozorom podczas audycji, koncertów szkolnych czy też egzaminów promocyjnych dość często nasi uczniowie wykonują utwory XX, XXI wieku. Oczywiście warto nadmienić, iż najczęściej to pedagog prowadzący jest tą siłą przewodnią, która kieruje ucznia w stronę literatury, czasem mniej popularnej, zatem to od doświadczenia nauczyciela zależeć będzie, czy zaproponuje uczniowi utwór skomponowany po II połowie XX wieku. Bywa również tak, że uczniowie przygotowując się do konkursu pianistycznego bądź tematycznego koncertu stoją przed wyborem repertuaru wymaganego w regulaminie i wtedy dopiero mają styczność po raz pierwszy z literaturą współczesną.
Osobiście staram się wzbogacać repertuar o utwory XX, XXI wieku zarówno uczniów I jak i II stopnia, co przynieść może wiele korzyści w rozwoju młodego adepta sztuki pianistycznej, od operowania szeroką paletą barw jak i nieznanymi dotąd uczniowi środkami wykonawczymi. Należy jednak pamiętać, iż bez pracy nad literaturą baroku, tudzież klasycyzmu, uczeń nie miałby wglądu w historyczny proces rozwoju technik kompozytorskich, a jego rozwój nie byłby w pełni harmonijny.

J.H.: Wśród licznych kompozytorów współczesnych, zasługujących na poznawanie i granie ich dzieł, poleciłabym pianistom niezwykle intrygującą i nowatorską twórczość fortepianową Bogusława Schaeffera. Wiem, że zainteresowały Panią jego młodzieńcze Mazurki, które są świetnym wyborem na rozpoczęcie fascynującej drogi z Schaefferem, kompozytor bowiem w każdym kolejnym utworze posługuje się odkrywczymi technikami oraz odsłania zupełnie nowe możliwości brzmieniowe fortepianu.  Z jego utworów wyłania się fortepian, jakiego jeszcze nie znaliśmy, zarówno w kompozycjach solowych, kameralnych jak i z orkiestrą symfoniczną. A wracając do Mazurków, czy planuje Pani ich prezentację w nadchodzącym roku szkolnym?

I.G.: Mazurki Bogusława Schaeffera są niezwykle ciekawą pozycją w literaturze współczesnej.
Z pewnością warto się nad nimi pochylić szczególnie. Kolejność Mazurków w całym cyklu przywodzi na myśl, iż zestawienie ich przez kompozytora nie jest przypadkowe a różnorodność stylistyczna, jak również charakter dają możliwość doboru do osobowości ucznia i pianistycznego temperamentu.
W związku z planowanym w niedalekiej przyszłości projektem dotyczącym twórczości Bogusława Schaeffera, w którym mieliby wziąć udział uczniowie naszej szkoły zależałoby mi, by Mazurki zajęły szczególne miejsce w repertuarze koncertu.

J.H.: Zapowiedź Pani zwiastuje bardzo ciekawe wydarzenie. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w realizacji zamierzonego projektu.

Paweł Bitka Zapendowski, Jadwiga Hodor i Janusz Michalik na Schaefferiadzie teatralnej

 

Bogusław Schaeffer (6.06.1929 Lwów – 1.07.2019 Salzburg)

Bogusław Schaeffer jest jednym z najwybitniejszych i najoryginalniejszych twórców. Mało kto wątpi w jego geniusz, a jednak dostęp do jego dzieła i informacji o nim jest wciąż ograniczony. Dlatego podjęliśmy – z sukcesem – szereg działań, które chcemy przedstawiać w cyklicznie ukazującej się Schaefferiadce. Warto zgłębiać Schaeffera i delektować się jego przebogatą spuścizną.

Zacznijmy od muzyki. Schaeffer komponował w 25 gatunkach muzycznych, w związku z tym wykonawcy (instrumentaliści, wokaliści, dyrygenci, artyści mediów elektronicznych, aktorzy, tancerze, performerzy) mają w czym wybierać (ok. 600 dzieł), szczególnie ci poszukujący nowych wyzwań, nowoczesnych rozwiązań i niecodziennych przeżyć. Utwory Schaeffera prezentują różny stopień trudności. Niektóre z nich, bardziej złożone, wymagają dłuższego przygotowania i mistrzowskich umiejętności, ale duża część z nich, zwłaszcza z lat 50. i 60. (głównie solowych i kameralnych), stanowi świetny materiał dydaktyczny do poznawania ewolucji języka dźwiękowego w XX wieku. Zastosowane techniki kompozytorskie, zarówno te zaczerpnięte z różnorodnej muzykosfery, w jakiej twórca żył, jak i odkryte przez niego indywidualnie (np. schaefferowska notacja graficzna!), przekonują o nowatorstwie Schaeffera i jego prekursorskiej roli. Wiele z kompozycji, jak np. młodzieńcze fortepianowe Mazurki i Sonatina, Solo: Konglomerat na perkusję (show), koncert fortepianowy Quattro movimenti, kolejne koncerty na różne instrumenty, teatr instrumentalny TIS MW2, utwory symfoniczne (Kesukaan I i II, Koncert jazzowy) czy kompozycje z taśmą towarzyszącą (Projekt, Heraklitiana, Kwaiwa, blueSy I i IV) – to perełki we współczesnym repertuarze.

Bogusław Schaeffer

Teatr Schaefferowski jest kolejnym niezmierzonym światem wartym poznania: 46 sztuk teatralnych, w tym wczesny teatr, czyli scenariusze tworzone jako jeden z gatunków muzycznych (muzyka dla aktorów). Obok tematyki artystyczno-muzycznej – jakże oryginalnie przedstawianej – Schaeffer dramaturg ukazuje nam cudowność kondycji człowieka, z jego wciąż odradzającym się potencjałem, skarbem duchowych wartości i również, niestety, mroczną stroną charakteru. W swojej dramaturgii obywa się niemal bez dekoracji, można go więc grać w minimalistycznej przestrzeni teatralnego offu. Schaeffer przyciąga aktorów i widzów bogatym, wielopostaciowym językiem, kształtowanym na prawach muzycznych, popisem błyskotliwej inteligencji i niepowtarzalnym poczuciem humoru. Aktorzy (by tylko wspomnieć tych najbardziej znanych): Jan Peszek, Andrzej i Mikołaj Grabowscy, Jan Frycz – z niezmiennym sukcesem przedstawiają po dziś dzień sztandarowe utwory dramatyczne Schaeffera: Kwartet dla czterech aktorów i Scenariusze.

Ważną część dorobku Schaeffera stanowią publikacje (16 książek, setki artykułów, wywiadów). Jako muzykolog, krytyk, myśliciel, filozof kultury i wybitny erudyta wyjaśnia czytelnikom meandry muzyki współczesnej, ale też całą historię muzyki. Entuzjastów Schaeffera i jego dorobku twórczego wciąż przybywa w Polsce i za granicą. W naszym elitarnym gronie współpracowników, przyjaciół i uczniów Mistrza pragniemy, aby zainteresowanie to zataczało coraz szersze kręgi i społeczeństwo zyskało łatwy dostęp do jego muzyki, teatru i książek. W tym celu – jako Komitet Obywatelski Pamięci o Mistrzu BSCH – podjęliśmy szereg działań, które wraz z planami na przyszłość ujęliśmy w formie kalendarium.