Anna Zawadzka-Gołosz
Problematyka podejmowana przez profesora na zajęciach ze współczesnych technik kompozytorskich obejmowała najnowsze techniki warsztatowe (instrumentalne i instrumentacyjne) oraz percepcję. W dużym stopniu zagadnienia te kierowały myślenie na ćwiczenie intelektu, wyobraźni, kreatywności i odwagi, wręcz rozmachu koncepcyjnego. Zdarza mi się do nich wracać, gdy rozmawiam już z moimi studentami.
Zajęcia te nigdy nie były konwencjonalne, obiecywały nieprzewidywalny scenariusz. Sytuacje te wynikały bardzo często z reakcji Schaeffera na zadania, ćwiczenia przygotowywane przez studentów w domu bądź rozwiązywane na bieżąco w trakcie zajęć.
Niekiedy musiało upłynąć wiele lat, by student zdał sobie sprawę z wagi tych doświadczeń, z ich stymulującej roli. Umysł nie mógł ani spać, ani drzemać. Sytuacje, które odczuwaliśmy w tamtym czasie jako zabawne, ekscentryczne, po czasie nabierały innego znaczenia – okazywało się, że uczyły i rozwijały – wpływały na przyszłą aktywność artystyczną.Do „smakowitych” poleceń należało przygotowanie „pół metra muzyki”, co oznaczało zapisanie 50 cm papieru w określony sposób i przełożenie ilości zapisanego materiału na skutek czasowy.
Niekiedy wydawało nam się, że Bogusław Schaeffer tkwi w swoim świecie, tak odmiennym, oryginalnym, że nazbyt abstrakcyjnym, by docenić wagę jego filozofii tworzenia w kontekście tamtego czasu, znaczenie sposobów twórczego rozwijania się i stymulowania świadomości.
Zapamiętałam z wczesnych lat studiów takie pojęcia m.in., jak: „integracja w ramach sprzeczności” (integracje struktur antynomicznych), „podążanie za inteligencją ukrytą w dźwięku” (postulat – „ informuj materiał i czerp z niego informację” ), „komplikacja jako złożona informacja o nowej wartości estetycznej”. Po latach odkryłam znaczenie tych zagadnień, odnalazłam też tropy tego myślenia przepuszczone przez filtry własnej wrażliwości i oryginalności w muzyce Barbary Buczkówny – wybitnej wychowanki Schaeffera.
Paradoksalnie dziś myślę, że „schaefferowski” brak tolerancji dla przejawów hermetyzmu myślowego był tolerancją dla otwartej przestrzeni możliwości i twórczej kreatywności, przy spełnieniu warunku wysokich kompetencji warsztatowych. Dziś możemy dostrzec obecność tych postulatów w nadal ewoluującej, niekomercyjnej sztuce muzycznej.